Witam :)
Po południu przyjechałam po mnie Oskar i pojechaliśmy na rowery. Potem po Bartka i tak jeździliśmy po mieście a potem pojechaliśmy do Grotnik (znaczy tak koło) . Przyjechałam bardzo zmęczona ale lepiej sie poczułam. Cieszę sie że w aktywny sposób spędziłam ten dzień. A teraz lece pracować na bloga :)
OSTATNIE ZDJĘCIE <33.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzień udany :).
http://because-its-my-story.blogspot.com/
+ obserwuję :).